góry

Podsumowanie roku 2020

I kolejny rok za nami, więc czas na tradycyjne już podsumowanie na łamach mojego bloga. Miłej lektury!

Miniony rok był trudny dla wszystkich, ale nie będę narzekać. Był inny, więc wymagał innego podejścia i dynamicznego dostosowania się do okoliczności. Skupiłam się na pracy, wyciszyłam się (to akurat z przyczyn prywatnych było mi bardzo potrzebne) i… nie przybrałam znacząco na wadze od siedzenia w domu i zmniejszonego wysiłku fizycznego. Najważniejsze, że zdrowie dopisywało – niech nie opuszcza nas wszystkich również w tym roku, a reszta jakoś się ułoży 🙂

Zobaczmy, co ciekawego wydarzyło się w 2020 roku!

Statystyki bloga i najczęściej czytane wpisy

W 2020 w odbiorze bloga namieszała trochę pandemia – stąd wykres odwiedzin strony na początku i na końcu roku jest wyraźnie wysoki w przeciwieństwie do pozostałych miesięcy. Nauka zdalna, chaos w systemie edukacji najwyraźniej nie były czynnikami skłaniającymi do regularnego korzystania z dodatkowych źródeł wiedzy.

Ale, żeby nie było, przyznaję, że w 2020 roku na blogu pojawiło się mniej wpisów niż w 2019 (odpowiednio 22 i 31).

W zeszłym roku blog odwiedziło 68 785 użytkowników, którzy łącznie wygenerowali 113 273 odsłony.

statystyki bloga Dagatlumaczy w 2020 roku

W tym czasie wśród piątki najbardziej popularnych wpisów znalazły się:

Kanały promocji

Nie ma tu spektakularnych zmian:

Przyznaję – zapuściłam kanał na YT. Na razie nie mam na niego pomysłu, ale stare materiały cały czas są dostępne, a Wy, z tego, co widzę, aktywnie z nich korzystacie (bardzo mnie to cieszy!).

Jeśli chcecie być na bieżąco, co ciekawego słychać na blogu, zachęcam Was do zapisania się do newslettera:

Kwestie zawodowe

Daga
Jakoś ostatnio najlepiej wychodzę na zdjęciach z jedzeniem 😛 (październik, 2020)

Na co dzień jestem specjalistką ds. logistyki polarnej w IBB PAN oraz zajmuję się promocją wiedzy o regionach polarnych w ramach międzynarodowych projektów edukacyjnych.

W ramach bloga, który również stanowi niebagatelną część mojego życia zawodowego, zajmuję się (uaktualniam stan z 2019 roku, który znajdziecie w poniższym wpisie):

  • nauczaniem języka rosyjskiego online i stacjonarnie

W tym celu założyłam w maju osobną stronę Speak4.me, na której można znaleźć informacje dotyczące korepetycji. Ta część mojej działalności w minionym roku bardzo mocno się rozwinęła.

  • pisaniem tekstów i wykonywaniem redakcji/korekt w języku polskim

Oficjalnie już nie (z niewielkimi wyjątkami). Przekierowałam się na działania publicystyczne, a jako redaktorka i korektorka wyżywam się artystycznie w cyfrowym piśmie typu artzin Gazeta Musi się Ukazać.

  • tłumaczeniami w parze PL-RU.

Ciekawe podsumowanie zawodowe w zakresie wykorzystania języka rosyjskiego wyszło mi dzięki zaproszeniu dra Bartosza Gołąbka, mojego wykładowcy z czasów studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim, do udziału w podkaście o losach absolwentów mojego kierunku – kultura Rosji i narodów sąsiednich.

Zachęcam Was w wolnej chwili do słuchania:

Postanowienia noworoczne

Najpierw zweryfikujmy listę planów z zeszłego roku:

Książka – tak, dobrze czytacie – trzecia z kolei. Tym razem reportaż poświęcony kobietom pracującym w polskich stacjach polarnych. W tym roku chciałabym zakończyć zbieranie materiałów (co jest dość żmudnym procesem) i nieśmiało marzę o stworzeniu chociażby początku opowieści. Zachęcam Was do śledzenia projektu Polarniczki: https://polarniczki.pl/.

Udało się! Materiał zebrany w 90%, pierwsze strony tekstu już powstały. Aktualnie trwają rozmowy z wydawnictwami, co pozwoli nadać ramy czasowe całemu przedsięwzięciu. Trzymajcie kciuki!

E-book poświęcony nauce języka rosyjskiego – na razie nic nie zdradzam, tylko skrupulatnie zbieram materiały

Temat przesunął się w czasie i przy okazji nieco wyewoluował w kierunku publikacji drukiem. Na chwilę obecną jest mocno rozwojowy, ale bez osadzenia na osi czasu.

Webinaria i wydarzenia na Facebooku – formy aktywności, które dobrze się przyjęły w poprzednim roku (Zaproszenie na webinariaWydarzenie „7 dni = 7 lekcji rosyjskiego dla początkujących”) i bardzo bym chciała je kontynuować również w tym (jeśli macie pomysły, czego mogłyby dotyczyć, piszcie śmiało).

Tutaj też wyszło ze zmiennym szczęściem, głównie z tej przyczyny, że bardzo mocno przekierowałam się na nauczanie indywidualne języka rosyjskiego. Nie chcę jednak porzucać tej sfery działalności.

Uf, no dobrze, to teraz czas na listę planów. Do realizacji na rok 2021 niniejszym wpisuję:

  • Napisanie książki o polarniczkach, czyli logiczna kontynuacja postanowienia z zeszłego roku.
  • Gruntowne przebudowanie strony mojego słownika PL-RU i RU-PL z zakresu marketingu internetowego.
  • Tworzenie więcej materiałów wideo dotyczących nauki języka rosyjskiego.

A Wam życzę wszystkiego, co dobre i piękne w nowym roku!

Obraz Schwoaze z Pixabay