Newsletter
Co zyskujesz, zapisując się do newslettera na moim blogu?
Możesz się spodziewać ode mnie maks. dwóch wpisów tygodniowo, więc nie musisz się obawiać, że po zapisie do newslettera Twoja skrzynka nagle zapełni się dodatkową korespondencją.
Jeżeli otrzymywane treści nie będą spełniały Twoich oczekiwań, możesz zrezygnować z subskrypcji – jednak zanim to zrobisz, możesz podzielić się ze mną swoimi uwagami i sugestiami co zrobić, aby wysyłane przeze mnie treści były jeszcze ciekawsze.
Jeżeli mimo zapisu do newslettera nie otrzymałeś powiadomienia, sprawdź na wszelki wypadek folder „spam”.