Jak się macie w nowym roku? Na dobry początek zachęcam Was do lektury kilku zabawnych językowych historyjek.
Na dzień zakochanych
Do walentynek pozostał równo miesiąc, więc poniższa historia z pewnością pomoże zapamiętać słowo „miłość” po rosyjsku.
Akurat były walentynki, więc powtarzamy trzecią deklinację z ostatnich zajęć. Wśród słówek – любовь. Piszę na tablicy i kontrolnie pytam:
Ja: Л-ю-б… Co będzie na końcu? Oprócz tego, że „żyli długo i szczęśliwie”?
G.: Zgon?
Kawior w puszce
Na zajęciach znowu wraca językowy zamęt dotyczący rosyjskich słówek: икра, диван i ковёр, które po polsku oznaczają: kawior, tapczan i dywan (ufff). Dodaję kolejne:
Ja: Wiecie, że ковёр в пушке to „dywan w armacie”?
P.: To jak będzie „kawior w puszce”?
Ja: No… икра в банке.
I.: Dziwnie. Brzmi jak bank spermy.
Macierzyństwo
Żona Ł. spodziewała się dziecka, więc na zajęciach pojawiło się stosowne słownictwo: „być w ciąży”, „ciąża”.
Ja: Po rosyjsku to tak ładnie, staropolsko brzmi: беременная, беременность… Nie przepadam za określeniem „ciężarna”.
Ł: No właśnie, co to jest? To tak jakby powiedzieć na swoją kobietę w ciąży: это мой грузовик.
Spodobał Ci się ten wpis?