polski vs. rosyjski

#7 Polski vs. rosyjski – śmiesznostki i kontrowersje

Nowy rok zawsze warto zacząć z odrobiną humoru 🙂 A że dobry nastrój plus jedzenie to pełnia szczęścia, zatem dzisiaj będzie parę kulinarnych śmiesznostek językowych.

Pielmieni

Miłośnicy pierogów, raviolli i podobnych specjałów – łączcie się!

---

Kiedy w październiku 2019 roku pojechaliśmy z Rodzicami i Bratem do Odessy (piękny czas…), poszliśmy do lokalnej restauracji. Oczywiście na pielmieni. Kiedy złożyliśmy zamówienie, podeszła do nas bardzo miła kelnerka i zapytała mojego Brata, który co prawda nie uczył się rosyjskiego, ale coś tam piąte przez dziesiąte usłyszał i zapamiętał, i zapytała:

— Хотите сметану?

Brat chciał być uprzejmy, więc z szerokim uśmiechem odparł:

— Давай.

Chałwa

Czy wiecie, co to jest „ksanba”? Tak znajomy mojej studentki, któremu nieznana była grażdanka, przeczytał słowo халва. Ech, ja już niestety tego nie widzę, bo zawsze (jak na złość!) czytam „bukwy” zgodnie ze sztuką.

Ten, co dużo je

Na lekcji omawiamy najzacniejszy temat na świecie, a więc jedzenie. Tym razem tłumaczymy przymiotniki opisujące tę piękną rzeczywistość: сочный, кислый, сладкий… Nagle nieoczekiwanie wpada „жирный”.

Ja (do A.): Wiesz, co to znaczy?
A. (triumfalnie): Taki, który lubi dużo zjeść!

Smacznych chwil w nowym roku!