Śmieszne tłumaczenie

Przekład + parodia = ?

No właśnie, co? Parodia przekładu, śmieszny przekład…? Rosjanie mają na to określenia takie jak пародийный перевод czy смешной перевод.

Jest to taki rodzaj tłumaczenia, w którego procesie tłumacz celowo zmienia tekst wprowadzając parodię, elementy komiczne mające na celu rozbawienie odbiorcy. Stosuje inne środki stylistyczne, zmienia język, którym posługują się bohaterowie i wydźwięk poszczególnych scen.

Pozostaje jednak pytanie, czy jest to nadal tłumaczenie, czy bardziej zabawa z tłumaczeniem, a osobę, która robi coś takiego, czy można nazwać tłumaczem? Zdania są podzielone, bo jeśli wyjdziemy od definicji przekładu i głównych cech, które go określają, w takim przypadku żadna z tych zasad nie jest respektowana (bo jak nazwać tłumaczeniem coś, co znacznie odbiega od oryginału, zmienia jego sens i przekaz?).

W Rosji sztandarowym przykładem tego typu przekładów jest działalność translatorska Dimitrija Jurjewicza Puczkowa (ur. 1961), tłumacza, publicysty i pisarza posługującego się pseudonimem artystycznym „Goblin”. Człowiek orkiestra, który nie dość, że służył w armii, to jeszcze w innych okresach życia pracował jako bibliotekarz, taksówkarz, ślusarz, milicjant…. długo by wymieniać. Przezwisko „goblin”, które wyniósł ze służby w milicji, stało się potem jego znakiem rozpoznawczym. Pisać zaczął pod koniec lat 90. o grach komputerowych, zajął się również nowatorską działką tłumaczeniową jaką była lokalizacja gier na język rosyjski (tłumaczenie w rodzaju adaptacji tekstu pod rosyjskie realia). Oprócz gier i książek, tłumaczy i nagrywa dialogi do filmów.

W swojej twórczości tłumaczeniowej rozróżnia dwa główne nurty – zwykły przekład (правильный перевод) i przekład „parodiowany” (пародийный перевод). Utwory powstałe w tym ostatnim, firmowane przez specjalnie w tym celu założone studio „Boża Iskra” (Божья искра; tłumaczenia właściwie firmuje natomiast studio „Cały Pe”/Полный Пэ), to tłumaczenia kilku filmów, które przyniosły mu rozgłos. Są to m.in. trylogia „Władca Pierścieni” (Властелин колец: Братва и кольцо/”Władca Pierścieni: Ekipa i pierścień”; Властелин колец: Две сорванные башни/”Władca Pierścieni: Dwie zburzone wieże” – tłumaczenie jest dosłowne, bo wyrażenie ma charakter przenośny; „сорвать башню” znaczy tyle, co „oszaleć”; Властелин колец: Возвращение бомжа/”Władca Pierścieni: Powrót menela”) czy „Matrix” (Шматрица), który można oddać jako „Szmatrix”, a który po zabiegach „translatorskich” stał się historią, w której psychicznie chorzy bohaterowie kradną karetkę pogotowia i w wyniku nadużywania lekarstw uważają się za ukrywających się rosyjskich partyzantów z czasów II wojny światowej. Trzeba mieć fantazję 😉

Z powodu ogromnej rozpoznawalności stylu Goblina, śmieszny przekład zwykło się nazywać „goblinowski” (гоблинский перевод) lub „Przekładem Goblina”. Jednak termin ten nie jest uznawany za poprawny; podobnie twierdzi sam Puczkow.

Osobom zainteresowanym twórczością Goblina, polecam jego oficjalną stronę.