I tak nadszedł wielki dzień – wczoraj ruszyła nasza akcja blogerska Znajdź wielkanocne jajeczko, a dzisiaj zapraszam Was do lektury mojego wpisu. Będzie smacznie i słodko – nie mogłam sobie odmówić przyjemności napisania o potrawie, hm, a właściwie deserze, bez którego nie wyobrażam sobie Wielkanocy.
Co to takiego? Pascha (пасха)!. I bynajmniej nie mam tu na myśli innej nazwy Wielkanocy, którą obchodzą prawosławni, ale pysznego świątecznego deseru, który robi się z twarogu i bakalii.
.
Konkurs!
Zanim jednak przejdziemy do właściwego wpisu, przypominam o konkursie związanym z naszą akcją! Kliknijcie w poniższy obrazek, aby zapoznać się z zasadami (w moim artykule również znajdziecie ukryte „jajeczko”):
Oprócz tego Wydawnictwo PONS, sponsor naszej akcji, przygotował coś specjalnego – do 6 kwietnia możecie kupić wybraną pozycję o 20% taniej podając poniższy kod:
A teraz wprowadzimy się w świąteczny nastrój 🙂
.
Pascha – z czym to się je?
W Polsce ta potrawa nadal jest traktowana raczej jako ciekawostka, ustępująca miejsca puszystym babom drożdżowym czy kolorowym mazurkom. Przygotowuje się ją z twarogu, tłustej śmietanki i przeróżnych bakalii.
Natomiast w centralnej i północnej Rosji jest to tradycyjna potrawa wielkanocna, którą przygotowuje się raz w roku i która posiada swoją odrębną symbolikę.
Zanim jednak do tego przejdziemy, parę słów o tym jak się ją przygotowuje.
Są dwa rodzaje wielkanocnej kutii – gotowana i na zimno. W obu przypadkach wybiera się dobrej jakości twaróg, który się mieli lub kilkakrotnie przeciera przez sito. Następnie dodaje się do niego cukier, słodką śmietankę (czasami masło), żółtka i bakalie (suszone śliwki, orzechy, migdały etc.).
Gotową masę na zimno można wlać do formy i odstawić w chłodne miejsce do zastygnięcia. Można też ją zagotować i ciepłą wstawić do formy, aby wystygła. W obu przypadkach na powierzchni masy twarogowej należy położyć coś ciężkiego, np. deskę, aby całość była bardziej zbita i jednorodna. Natomiast w przypadku paschy gotowanej, masę można dodatkowo odsączyć przez ściereczkę, aby nie była zbyt rzadka.
.
Symbolika paschy
Tradycyjna pascha posiada specjalny kształt podobny do piramidy, która ma symbolizować Grób Chrustysa – masę odciska się w drewnianej formie, tzw. pasocznicy (пасочница). Posiada ona w środku specjalne rzeźbienia, które odciskają w masie twarogowej litery „ХВ” (od „Христос Воскресе” czyli „Chrystus zmartwychwstał”), a także wyobrażenie krzyża, kwiatów czy kopii, którą przebito bok Jezusa – symbolizują one mękę i zmartwychwstanie.
Źródło: Wikipedia
W Polsce pascha traktowana jest raczej jako deser świąteczny – ozdabia się ją bakaliami, polewa czekoladą. Jako formę najczęściej wykorzystuje się zwykłą miskę, w której trzyma się gotową masę w chłodnym miejscu do zastygnięcia.
.
I… jeszcze jeden konkurs!
Tym razem specjalny, dla Was – czytelników mojego bloga 😉 Jaki jest Wasz ulubiony wielkanocny wypiek? Napiszcie parę słów o nim w komentarzach. Autor najciekawszej wypowiedzi otrzyma nagrodę (do wyboru: Podręczny słownik obrazkowy rosyjsko-polski lub Słownik uniwersalny polsko-rosyjski/rosyjsko-polski 40 000 haseł i zwrotów wydawnictwa PONS). Oceniane będą komentarze zamieszczone do końca trwania naszej wielkanocnej akcji czyli do 5 kwietnia. [Uwaga: wysyłka nagrody na terenie Polski].
Udanej zabawy!
PS. Żebyście byli na bieżąco, zachęcam Was do śledzenia wydarzenia na Facebooku, gdzie znajdziecie wszystkie informacje związane z naszą akcją.
.
Aktualizacja 6 kwietnia 2015
Wczoraj dostałam jeszcze dwa zgłoszenia odnośnie konkursu na moim blogu w ramach akcji „Znajdź wielkanocne jajeczko”.
Dwie osoby przesłały swoje komentarze za pośrednictwem formularza kontaktowego (nie udało im się ich opublikować pod wpisem z powodu problemów technicznych).
Pozwolę je sobie tutaj zacytować 😉
Adam: „Baby, babki i babeczki. I to nie tylko te wielkanocne A tak na poważnie, zawsze na Wielkanoc wracam wspomnieniami do wspaniałych wypieków mojej babci. Na stole królowały wówczas wszelkiego rozmiaru i rodzaju babki. Począwszy od tradycyjnej, drożdżowej z rodzynkami i z polewą lukrową, poprzez babkę marmurkową, która była dwukolorowa – pierwsza warstwa, brązowa miała smak kakaowy, a druga warstwa smakowała migdałami, kończąc na babce cytrynowej, którą lubiłem najbardziej. W tym roku, mimo, że babci nie ma już z nami, nasz stół również zastawiony jest babami domowej roboty. Wypieki robione według babcinej receptury, ale już nie smakują tak samo Brakuje w nich babcinej ręki i serca, które zawsze wkładała w ich przygotowanie.”
Agnieszka: „Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez mazurka domowego wypieku. Jego przygotowanie wcale nie jest takie trudne i pracochłonne jak by się mogło wydawać. Wystarczy trochę: mąki, cukru, masła, żółtka i gęstej śmietany do wygniecenia ciasta oraz masa krówkowa. Dekoracja mazurka zależy od kreatywności piekarza. Najlepiej do niej użyć: kandyzowaną skórkę pomarańczową, rodzynki, lukier, płatki migdałowe i wiórki kokosowe. Ja najczęściej ozdabiam mazurka baziami z rodzynek i płatków migdałowych oraz lukrowym barankiem poprószonym wiórkami kokosowymi imitującymi wełenkę. Dekorowanie przynosi mi dużo radości, ale to i tak nic w porównaniu ze smakiem domowego mazurka.”
.
Wyniki
Nie ukrywam, że zadaliście mi twardy orzech do zgryzienia – odpowiedzi było bardzo wiele (za co ogromnie dziękuję!) i wszystkie bardzo ubogaciły mój wielkanocny wpis. I jak tu wybrać tę najciekawszą? Postanowiłam przyznać dwie nagrody w moim konkursie:
1 miejsce – dla Adama. W mojej rodzinie jest kilka przepisów przekazywanych z pokolenia na pokolenie i wpis wprost chwycił mnie za serce.
2 miejsce – dla koleżanki z bloga „Uczę się francuskiego” za… pasztet. Mój nigdy nie smakuje tak wybornie jak ten zrobiony przez moja mamę.
Zwycięzcom serdecznie gratuluję, a pozostałym osobom bardzo dziękuję za ciekawą dyskusję!