kocham blogować

Szkolenia dla tłumaczy z… blogowania

Reklama dźwignią handlu – to wie każdy, kto jest przedsiębiorcą. A przynajmniej wiedzieć powinien. To dotyczy również tłumaczy, którzy też powinni umieć odpowiednio prezentować i reklamować swoje usługi.

Ostatnio trafiłam na informację o ciekawym szkoleniu dla tłumaczy. Hm, czyżby chodziło o warsztaty dla tłumaczy przysięgłych bądź technicznych? Bynajmniej. Wspomniane szkolenie dotyczy blogowania, a jego tytuł to „Blogi jako narzędzie rozwoju biznesu dla tłumaczy? Odbędzie się 19 września, w formie webinarium w języku rosyjskim.

W konspekcie szkolenia, w podsumowaniu czytamy:

„Blogi to bardzo popularna metoda na przyciągnięcie nowych klientów i budowanie kontaktów biznesowych z innymi specjalistami w naszej dziedzinie. Jakie są zalety dobrego bloga?

  1. Umożliwia przedstawienie siebie jako profesjonalisty i jest „darmowym specjalistą ds. PR”. 2. Pomaga tworzyć kontakty zawodowe 3. Znacząco zwiększa nasze szanse na znalezienie ciekawych zleceń i, przy odrobinie chęci, może być dodatkowym źródłem dochodu.

Jak pisać dobry blog? Co zrobić, aby był interesujący nie tylko dla przyjaciół i rodziny? O czym pisać? Gdzie najlepiej prowadzić bloga – na swojej stronie czy platformie blogowej? Jak możliwie najbardziej uprosić nawigację i umożliwić naszym czytelnikiem łatwe dzielenie się treścią? O tym właśnie porozmawiamy.”

Z tym „darmowym specjalistą ds. PR” nie do końca się zgadzam, bo prowadzenie dobrego bloga wymaga wiedzy, umiejętności, czasu czy zainwestowania w domenę i hosting (chyba że wolimy darmowe rozwiązania, ale one często niosą rozmaite ograniczenia), ale sama idea jest szczytna.

Oczywiście, sam pomysł nie jest niczym nowym, bo ani nie wymyśla blogowania, ani korzystania z bloga w celach reklamowych, ale zwraca uwagę na ważną rzecz – tłumacze również powinni zadbać o reklamę własnych usług, a nie czekać aż zlecenia same zaczną do nich przychodzić.