Zróbcie sobie kubek herbaty lub innego ulubionego napoju i rozsiądźcie się wygodnie. Wszak kończy się stary rok, który trzeba tradycyjnie już, godnie podsumować. I przy okazji zdradzić co nieco o planach na przyszłość.
Statystyki bloga i najczęściej czytane wpisy
W mijającym roku blog odwiedziło 60 455 użytkowników, którzy łącznie wygenerowali 104 675 odsłon. To bardzo duży wzrost w porównaniu do poprzedniego roku.
Jedyną moją troską jest spadek liczby powracających użytkowników – z 19,3% na 10,4%. Wróćcie do mnie! Co mogę zrobić, żebyście chętnie powracali na Dagatlumaczy? (wszelkie propozycje mile widziane w komentarzach).
A tak przedstawiają się tegoroczne statystyki w zestawieniu z 2017 rokiem:
Jakie artykuły najchętniej czytaliście w 2018 roku? Oto pięć najbardziej popularnych:
- Przekleństwa po rosyjsku
- Alfabet rosyjski i ćwiczenia
- Akcent w języku rosyjskim
- W tydzień nauczę się cyrylicy
- Łamańce językowe po rosyjsku – poćwicz wymowę
Hm, powiem tak – z tego zestawienia widać Waszą przemożną chęć odkrycia zasobów rosyjskiej wulgarnej leksyki poprzez wnikliwą naukę alfabetu 🙂 Неплохо.
Kanały promocji
Tutaj same wzrosty i Wasza spora aktywność w udostępnianiu i komentowaniu treści. Bardzo Wam dziękuję i liczę na podobne (a może i większe?) wsparcie w nadchodzącym roku.
- Dagatlumaczy – z pasją o języku rosyjskim na Facebooku (2164 fanów i 2213 obserwujących)
- Dagatlumaczy.pl na Twitterze (128 obserwujących)
- Dagatlumaczy.pl na Youtube (269 subskrybcji)
- Newsletter (221 subskrybentów)
Kto jeszcze nie śledzi i nie obserwuje, niech cichaczem naprawi swój błąd 😛 Kanały w poszczególnych mediach społecznościowych są podlinkowane, a zapisać się do newslettera możecie tutaj.
Kwestie zawodowe
To, czym obecnie się zajmuję w ramach mojego bloga można podsumować tak:
- nauczanie języka rosyjskiego online i stacjonarnie (wiem, że nie ma tego w ofercie, ale wynika to z faktu, że jeszcze na tym etapie zawodowym nie mogę się całkowicie temu poświęcić; jest jeszcze kilka innych projektów niezwiązanych z blogiem, które prowadzę)
- pisanie tekstów i wykonywanie korekt treści w języku polskim
- tłumaczenia z/na rosyjski
Aktualne informacje o mnie i moim doświadczeniu znajdziecie w zakładce O mnie, a osoby/firmy zainteresowane współpracą odsyłam do zakładki Tłumaczenia i współpraca.
„Postanowienia noworoczne”
Celowo stosuję cudzysłów, bo Nowy Rok nigdy nie był dla mnie powodem, żeby tworzyć niebosiężną listę rzeczy, które chciałabym mieć lub zrealizować. Taką funkcję u mnie bardziej pełni wrzesień, kiedy wszyscy wracają z urlopów z nową energią i pomysłami. I wtedy pojawiają się najciekawsze projekty.
Przejście ze starego roku w nowy to dla mnie czas podsumowań, zamykania różnych spraw, wyciszenia się i przygotowania na Nowe. Od jakiegoś czasu jestem bardzo kiepska w planowaniu długofalowym (nie oznacza to, że nie mam pomysłów na przyszłość – one są, ale nie przywiązuję się zawczasu do wizji, jak mają wyglądać. Dzięki temu jest wiele miejsca na improwizację i inne rozwiązania, których na pewno bym nie zauważyła, trzymając się ściśle wytyczonego planu), stawiam na cieszenie się z tego, co mam tu i teraz.
Jest parę aspektów, które są dla mnie istotne w nadchodzącym roku. Oto niektóre z nich (tych dotyczących rozwoju bloga nie będę opisywać. Wszak Wy pierwsi, jako moi Czytelnicy, się o nich dowiadujecie):
- Projekt słownika polsko-rosyjskiego z zakresu marketingu internetowego – szykują się zmiany. W odpowiedzi na Wasze sugestie – część haseł będzie można pobrać. Pojawi się też wersja płatna. Dla tych, co jeszcze nie znają samego projektu, odsyłam na stronę slownikrosyjskiego.pl.
- Język hiszpański – jego naukę rozpoczęłam pod wpływem błyskawicznej inspiracji, która pojawiła się we wrześniu poprzedniego roku (ha, widzicie? Jednak wrzesień to u mnie początek nowego pod względem zawodowym). Równocześnie jest to element pewnego długofalowego planu – jest szansa, że znajomość hiszpańskiego bardzo mi się przyda za parę miesięcy. Na razie milczę jak grób.
- Marketing w wydaniu komercyjnym – ci z Was, którzy śledzą moje poczynania bardziej wnikliwie, wiedzą, że marketing internetowy (głównie SEO i pozycjonowanie stron www) był przez długi czas jednym z moich obszarów zawodowych. Już więcej nie będzie, a na pewno w wydaniu komercyjnym. Wynika to z pewnych przemyśleń, obserwacji, może trochę zmiany myślenia o świecie. Swoją wiedzę z tego zakresu chcę wykorzystywać (co i tak już wcześniej robiłam) jedynie w projektach edukacyjnych i takich, które moim zdaniem są bardziej przydatne, niosą korzyść dla innych, a ich celem nie jest zdobywanie lajków i sprzedaż produktu, który „każdemu musi się przydać”. W związku z powyższym stronę, którą może znacie, dagmarabozek.net, czeka w najbliższym czasie mocna przebudowa.
- Książka – w zeszłym roku, w listopadzie, pojawiła się moja pierwsza publikacja Dom pod biegunem. Gorączka (ant)arktyczna. Mijający rok spędziłam na pisaniu kolejnej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w kwietniu będziecie mogli przeczytać biografię Ryszarda Czajkowskiego.
Mam nadzieję, że dobrnęliście do tego momentu 🙂
Życzę Wam, żeby nadchodzący rok był dobry. Żebyście mieli odwagę żyć tak, jak chcecie; nie bali się realizować swoich pasji i otaczali dobrymi i inspirującymi ludźmi.
Do zobaczenia w nowym roku!