Dzisiaj kolejny, obiecany wpis z serii rozważań o tym jak się lubi zmieniać akcent w języku rosyjskim w zależności od przypadka.
W jednym z ostatnich wpisów było o tym jaki to akcent w języku rosyjskim jest zły. Równocześnie jednak pogodziliśmy się z myślą, że nie ma innego wyjścia jak po prostu uczyć się słówek wraz z ich poprawnym akcentowaniem.
Czy zwracaliście kiedyś uwagę na tłumaczenie tytułów filmów? Nie? No to może czas zacząć, bo jak się okazuje może to być całkiem ciekawa forma rozrywki. Nie mówiąc już o przyjemności gubienia się w domysłach czy tłumacz płakał jak tłumaczył, czy wręcz przeciwnie – dobrze się bawił.
Wulgaryzmy – któż ich nie zna; mogą być mniej lub bardziej wymyślne, ale jedno jest pewne – są nieodłączną częścią języka i podlegają jego różnym procesom.
Serdecznie zachęcam do lektury i oceny mojego tłumaczenia najnowszego opowiadania Władimira Arieniewa pt. „Uchodźcy” 😉
Jedną z cech języka rosyjskiego, która często doprowadza do łez tych, którzy chcą posiąść sztukę wysławiania się w nim, jest akcent. W języku rosyjskim jest on ruchomy, co oznacza, że musimy podczas nauki zachować czujność i śledzić, czy pada na początku, w środku czy na końcu wyrazu.