Uwielbiam język rosyjski i znam parę osób, które chciałyby się go nauczyć, ale podkreślają, że nauka alfabetu to dla nich zapora nie do przebrnięcia. Czy aby na pewno? A może ktoś z Was jest w stanie sobie przypomnieć jak stawiał pierwsze literki, kiedy uczył się pisać?
Podczas porannego buszowania po internecie, w jednej z grup dla tłumaczy na Facebooku trafiłam na bardzo ciekawą dyskusję, zapoczątkowaną niewinnym pytaniem czy zajmujemy się czymś jeszcze zawodowo oprócz tłumaczeń? I się zaczęło.
I tak doszliśmy do końca naszego cyklu „10 zapożyczeń”. W poprzednich wpisach poznaliście słówka z języka polskiego, angielskiego, francuskiego i włoskiego, które na dobre zadomowiły się w języku rosyjskim, a dzisiaj przyszła kolej na języki turkijskie.
I wreszcie przyszedł czas na zamówione przez Was na moim fanpage’u zapożyczenia z języka włoskiego, czyli italianizmy (итальянизмы ).
Dzisiaj kolejna część naszego cyklu „10 zapożyczeń”, a w niej galicyzmy (галлицизмы ), czyli zapożyczenia z języka francuskiego.
Po ostatnim wpisie poświęconym polonizmom, przyszła pora na zapożyczenia z języka angielskiego. Z pewnością Was one nie zaskoczą – wiele z nich znajdziecie również w języku polskim.