Za oknem zrobiło się jakby mniej barwnie, bo drzewa systematycznie acz nieubłaganie gubią kolorowe liście. Zaradzimy jednak temu. W jaki sposób? Ucząc się nazw kolorów po rosyjsku. I przy okazji powtarzając przymiotniki.
Na początek przypomnijcie sobie nazwy podstawowych kolorów: czerwony, żółty, zielony… A potem rzućcie okiem na poniższą grafikę – przecież nie będziemy się uczyć oczywistych słówek.
Osobom, które mają problemy z rozróżnianiem „groszkowego” od „ogórkowego” zalecam niewchodzenie w filozofię barw (sama na przykład nie rozumiem idei koloru „beżowego”), tylko potraktowanie zadania pod kątem językowym. 😉
Jeżeli chcemy utworzyć od podanych wyrazów nazwy odcieni jaśniejszych bądź ciemniejszych, dodajemy odpowiednie określenia (obowiązkowo z dywizem):
тёмно-синий (ciemnoniebieski)
светло-коричневый (jasnobrązowy)
Trochę gramatyki
Pamiętacie jeszcze, jakie końcówki mają rosyjskie przymiotniki? Występują w trzech rodzajach: męskim, żeńskim i nijakim oraz w liczbie pojedynczej i mnogiej. Odpowiadają na pytania: какой? (jaki?), какая? (jaka?), какое? (jakie?), какие? (jakie, jacy?). I… mogą być twardo lub miękkotematowe.
Zobaczmy:
Mam nadzieję, że się przyda. 😉 Dobrej nauki!