Niedawno był Dzień Niepodległości Ukrainy, odwiedziny mojego kolegi z Kijowa, który przyjechał do Krakowa i przywiózł ze sobą parę fajnych pamiątek, więc to doskonała okazja na mały konkurs;)
Dzisiaj mam dla Was niespodziankę – pierwszy wpis gościnny na mojej stronie. Autorką tekstu jest Marta – Polka wychowana na Islandii. Jak to jest być tłumaczem języka islandzkiego w Polsce i co jest najciekawsze w takiej pracy? O tym dowiecie się podczas lektury.