Jestem osobą zorganizowaną i dbającą o porządek. Serio. Ale moje biurko to taka dziwna przestrzeń, której nie obowiązują żadne reguły. I dzisiaj postanowiłam to wykorzystać do wyższych celów jako sposób na naukę nowych słówek.
Często powtarzamy taką mantrę zaraz po przebudzeniu się, przed pracą, w przerwie obiadowej czy na spotkaniu z przyjaciółmi. Życie bez kawy byłoby wyjątkowo ciężkie, dlatego, oprócz tego, że warto ją pić, dobrze by było znać kilka słówek i powiedzonek w języku rosyjskim z nią związanych.
Zbliża nam się koniec tygodnia, więc warto sobie przypomnieć jak wszystkie dni tygodnia nazywają się po rosyjsku. A może znacie jeszcze jakieś inne ich określenia?
Wiosna powoli w rozkwicie, mamy więcej energii, nowe plany, więc parę słówek związanych z poszukiwaniem pracy zawsze może się przydać. Dlatego dzisiejszy wpis będzie poświęcony CV w języku rosyjskim.
Ma i to wiele – o tym przekonacie się dzięki kolejnej edycji (już 24, a więc piszemy dla Was… 2 lata!) „W 80 blogów dookoła świata”, która będzie poświęcona jajkom. A że Wielkanoc już za pasem, z pewnością przyda się kilka nowych słów i powiedzeń w języku rosyjskim.
I tak doszliśmy do końca naszego cyklu „10 zapożyczeń”. W poprzednich wpisach poznaliście słówka z języka polskiego, angielskiego, francuskiego i włoskiego, które na dobre zadomowiły się w języku rosyjskim, a dzisiaj przyszła kolej na języki turkijskie.