Tłumaczenie strony internetowej na język obcy to podstawa, jeśli myślimy o promocji naszych usług lub towarów wśród klientów zagranicznych. Dlatego warto zadbać o to, żeby takie tłumaczenie było jak najwyższej jakości.
O korzyściach płynących z dostępności naszej strony czy serwisu w kilku językach nie trzeba się rozpisywać – to możliwość dotarcia do szerszego grona odbiorców, szansa na nawiązanie nowych kontaktów biznesowych czy punkt wyjścia do promowania naszej oferty na zagranicznych rynkach.
O czym należy pamiętać podczas tłumaczenia stron WWW? Na pierwszym miejscu należy wymienić specjalistyczne słownictwo, charakterystyczne dla danej branży, w której firma oferuje swoje usługi i produkty. Zanim przystąpimy do tłumaczenia, dobrze zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami i specyfiką danej branży. Jeśli nie jesteśmy w niej specjalistami, nie obejdzie się bez odpowiednich słowników tematycznych czy forów oraz kontaktów z ekspertami w danej dziedzinie.
Inny, ważny element tłumaczenia stron, to lokalizacja (pisałam o tym w artykule „Lokalizacja tłumaczenia”). Pamiętajmy, że nasze tłumaczenie ma służyć budowaniu kontaktu z potencjalnym klientem, dlatego musi wyjść naprzeciw jego oczekiwaniom i przede wszystkim być zrozumiałe. Dlatego dokładne przetłumaczenie treści z polskiej wersji strony nie będzie tutaj najlepszym rozwiązaniem. Warto więc na ten problem uczulić naszego zleceniodawcę, jeśli wersja obcojęzyczna portalu czy strony ma dobrze spełniać swoją funkcję.
W tym przypadku tłumaczenie strony powinno być spójną częścią przemyślanej kampanii promocyjnej, ale to już temat na odrębny artykuł 🙂