Dzisiaj parę słów o błędach w tekstach do tłumaczenia, które czasami się trafiają – co z nimi zrobić? Udawać, że ich nie ma, żeby tłumaczenie było zgodne z oryginałem? A może poprawić?
Czy w ramach postanowień noworocznych planujecie naukę nowego języka obcego? A może by tak… islandzki? Jeśli nie macie nic przeciwko, to dodatkowo macie szansę zrobić coś dobrego – zachęcam Was do wzięcia udziału w licytacji 60-minutowych zajęć z języka islandzkiego, z których cały dochód zostanie przeznaczony na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Stare odchodzi, nadchodzi nowe, więc pora na garść refleksji i podsumowań, co się działo ciekawego w tym czasie na moim blogu. Wiem, że trudno być zawsze ze wszystkim na bieżąco, więc mam nadzieję, że lekturą tego wpisu nadrobicie pewne zaległości.
Dobrych, spokojnych Świąt! Uśmiechnijcie się do bliskiej osoby, polubcie siebie, zróbcie coś miłego lub pozwólcie, aby ktoś Was czymś obdarował. Przeczytajcie książkę, na którą wcześniej nie było czasu i zatrzymajcie się na chwilę, aby cieszyć się tym, co macie, a nie tym, co moglibyście mieć.
Już niedługo Boże Narodzenie, więc powoli zaczynam kompletować grafik prac w kuchni – w końcu wszystkiego naraz się nie upiecze ani nie ugotuje. Na wspomnianej liście na pewno nie może zabraknąć kulebiaka, więc w dzisiejszej prasówce połączymy przyjemne z pożytecznym – naukę słówek wraz z przepisem, jak zrobić to proste i niesamowicie pyszne danie.
Szukacie ciekawych pomysłów na gry językowe o różnych poziomach zaawansowania i skomplikowania? Warto skorzystać z platformy edukacyjnej Educaplay, która jest dostępna nieodpłatnie (jest kilka płatnych opcji premium dla bardziej wymagających użytkowników). W dzisiejszym wpisie zamieszczam kilka przykładowych zadań, opracowanych za jej pomocą.